Pamiętam gdy zamiast asfaltowej szosy wiodła tędy zwykła, polna, po deszczu trochę błotna droga. Pamiętam wielkie, spróchniałe drzewo przed zakrętem, niemal zapraszające dzieci do wspinaczki – nie można było mu się oprzeć! Kawałek dalej pod małym zagajnikiem leżały kości leśnej zwierzyny, które zawsze budziły we mnie lęk. Za zakrętem droga lekko rozwidlała się i wąską ścieżką uciekała w kierunku lasu. Las ten pełen dziecięcych wspomnień o długich spacerach, wycieczkach rowerowych i wspinaczce po niewysokich, piaszczystych wydmach. Wtedy wydawał się o wiele bardziej przejrzysty, kolory były bardziej soczyste, a wszystko jakby radowało się w koło. Leśne ścieżki zawsze prowadziły w jakimś kierunku. Jedną z nich można było dojść do małej polany z widokiem na morze, drugą do leśnej szkółki, o którą dbał leśniczy z Niechorza. Przecierając dawne szlaki, próbuję w głowie odtworzyć obrazy i trafiam na ścieżki porośnięte gąszczem nie do przebycia, lub jeszcze inne bezpowrotnie urwane skrajem wydmy pamięci. Dziś, jak dawniej, przez ten nadmorski las wiedzie jedna, niczym nie przerwana, szczególna w najbliższych dniach, ścieżka prowadząca na cmentarz.
Minął piękny, jesienny weekend w Gminie Rewal. Choć powietrze chłodne, to od piątku było niezmiennie słonecznie i bardzo przyjemnie. Spacerując ulicami miejscowości Wybrzeża Rewalskiego gdzieniegdzie widać było stróżkę dymu niosącą ze sobą zapach grillowanego mięsiwa. W weekend oprócz spacerujących turystów widać sporo miejscowych, którzy jesienią w pełni korzystają z uroków wybrzeża. Na plaży w Niechorzu mewi żer. Uczta do syta, którą to ptakom zgotowali rybacy wracający z połowu. Co nie trafi na talerz, to w mewi dziób – ku uciesze mew srebrzystych, siodłatych, romańskich, śmieszek, pospolitych i innych gatunków, a także turystów, dla których taki zlot to nie lada widowisko. Temperatura powietrza w cieniu sięgała dziś 11°C, stan morza 0°B, bezwietrznie, bezchmurnie.
komentarze 3 »Jesień, prócz kolorów, cienie niesie. Długie, krętkie, czasem martwe, czasem giętkie. Poprzez chmury, Słońce tworzy te figury. Niczym pędzlem, swym promieniem, idąc przez dzień niskim łukiem. Tak ożywia nawet głaz. Światło – sztuka ponad czas.
Temperatura powietrza sięgała dziś 9°C, stan morza 6-7°B, na morzu sztorm. Silny wiatr wznosił w górę drobiny piasku, tworząc piaskowe zawieruchy. Niebo przeważnie zachmurzone, rano padał deszcz. Na plaży prócz kilku spacerujących, poruszają się tylko cienie. A tych dziś cała moc, nawet najmniejsze, centymetrowe wzniesienie tworzy cienie.
komentarzy 5 »Dziś temperatura powietrza sięgała 15°C w cieniu, stan morza 2-3°B, znaczne zachmurzenie. Tylko chwilami przejaśniało się.
Jesień zawitała także do Pobierowa. Sosnowy las zmienia szaty, sypią się igły. Liście na końcu swego żywota mienią się odcieniami żółci i czerwieni, wiją się, skręcają i umierają. Wszystko po to by po zimie, która las otuli bielą, ponownie natchnąć nas soczystą, wiosenną zielenią. Pory roku mijają w oka mgnieniu. Szybko leci czas od lata do lata. Tym bardziej warto wybrać się nad morze szybko przemijającą, złotą, a czasem wymownie sztormową jesienią.
komentarze 3 »W powietrzu czuć zapach jesieni. Powoli opadają liście z drzew, plaże bezkresne i niemal puste. Tylko przy przystani rybackiej w Niechorzu małe poruszenie w sprawie świeżo złowionej flądry. W oddali widać pojedynczych spacerowiczów. Mewy jakby zaspane, zmęczone minionym sezonem, siedzą leniwie na molo. Tylko od czasu do czasu podrywają się do lotu, lecz lecą jakby wolniej i mniej poruszone niż latem. Jesień snuje się i spowalnia przepływ czasu. Ten zaś płynie powoli na korzyść niewielkich grup turystów i miejscowych, którzy w końcu mogą odpocząć po wytężonym czasie wakacyjnej pracy. Pogoda wczesnojesienna – 19°C w cieniu, do południa słonecznie, potem częściowe zachmurzenie, stan morza 1-2°B.
komentarze 2 »